
Co zrobić z nadmiarem cukinii? Pomysły zero waste na lato
EkspertOdKuchni
8/1/2025
ok. 4 min
W szczycie sezonu cukinia rośnie w błyskawicznym tempie. Wystarczy kilka dni, by z małych sztuk zrobiły się solidne okazy, a kuchnia zaczęła przypominać punkt skupu warzyw. Co zrobić z nadmiarem cukinii, żeby nic się nie zmarnowało? Podpowiadamy.
Przechowywanie cukinii – jak przedłużyć świeżość warzywa
Cukinia najlepiej czuje się w lodówce, w dolnej szufladzie, zawinięta w papier lub bawełnianą ściereczkę. Nie należy jej myć przed schowaniem — wilgoć przyspiesza psucie. W takich warunkach spokojnie wytrzyma do dwóch tygodni.
Jeśli masz więcej cukinii, niż zdołasz zjeść w kilka dni, najlepiej ją zamrozić. Najpierw trzeba pokroić ją na mniejsze kawałki (plastry, półplasterki, kostkę), zblanszować przez 2–3 minuty, przelać zimną wodą, osuszyć i zapakować do woreczków. Taka cukinia po rozmrożeniu dobrze sprawdza się w daniach na ciepło — zupach, sosach, zapiekankach.
Na surowo – letnie sałatki i carpaccio z cukinii
Młoda cukinia, szczególnie o cienkiej skórce, nadaje się doskonale do jedzenia na surowo. Jest chrupiąca, soczysta i ma delikatny smak, który można wzbogacić wieloma dodatkami.
Jednym z najprostszych smacznych dań z surowej cukinii jest carpaccio. Cienko pokrojone plastry warzywa wystarczy skropić oliwą z oliwek, doprawić solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Dobrze komponuje się z parmezanem, orzechami włoskimi, pestkami słonecznika czy miętą.
Świetnie sprawdzają się też lekkie sałatki, np. z:
•
cukinią pokrojoną w cienkie wstążki,
•
suszonymi pomidorami,
•
fetą lub startym żółtym serem,
•
świeżą bazylią lub koperkiem,
•
oliwą z oliwek i cytryną jako dressingiem.
To szybkie, odświeżające dania, idealne na upalne dni — i doskonały sposób na zużycie cukinii w codziennej diecie.
Cukinia na ciepło – zapiekanki, placki, makarony i zupy
To najczęstszy sposób wykorzystania cukinii i trudno się dziwić — sprawdza się zarówno w prostych, jak i bardziej złożonych daniach. Jej neutralność to ogromna zaleta.
Placki z cukinii to klasyk — wystarczy zetrzeć warzywo, odcisnąć nadmiar wody, połączyć z jajkiem, mąką i przyprawami. Można dodać cebulę, czosnek, startą marchewkę czy zioła. Placki można smażyć lub piec, a także serwować z sosem jogurtowym lub domowym ajwarem.
Kolejny pomysł to faszerowana cukinia. Wydrążone połówki cukinii można wypełnić ryżem, kaszą, mięsem mielonym, soczewicą lub warzywami. Po zapieczeniu z serem i ziołami tworzą sycący i efektowny posiłek.
Popularnością cieszą się również:
•
zoodles, czyli makaron z cukinii;
•
schiacciata di verdure, czyli zapiekane ciasto z cukinią, ziemniakami i marchewką.
Dzięki dużej zawartości wody cukinia dobrze sprawdza się w duszeniu i pieczeniu – nie trzeba dodawać dużo tłuszczu, a dania pozostają soczyste.
Na słodko – ciasta i desery z cukinią
Cukinia świetnie nadaje się także do wypieków. Jej miąższ sprawia, że ciasta są wilgotne, delikatne i długo świeże, bez konieczności dodawania dużej ilości tłuszczu. Najbardziej znanym przykładem jest ciasto czekoladowe z cukinią – puszyste, wilgotne, o intensywnym smaku, a przy tym mniej kaloryczne niż tradycyjne wypieki z dużą ilością masła.
Z cukinii można przygotować też muffinki lub babkę cukiniową, przypominającą chlebek bananowy. Warzywo to nie dominuje smaku, dlatego dobrze łączy się z kakao, wanilią, przyprawami korzennymi czy orzechami. Desery z cukinią można śmiało mrozić lub przechowywać w lodówce kilka dni – nie tracą na smaku ani konsystencji.
To świetna opcja dla tych, którzy chcą przemycić trochę warzyw w słodkiej formie, zwłaszcza w diecie dzieci.
Cukinia w słoiku – kiszonki, marynaty i dżemy
Kiedy nadmiar cukinii robi się naprawdę poważny, warto pomyśleć o przetworach na zimę. Dobrze przygotowane słoiki z cukinią będą cieszyć nawet w środku stycznia.
Do najciekawszych pomysłów należą:
•
kiszona cukinia – w plasterkach, w solance z czosnkiem i koperkiem,
•
marynowana cukinia – w curry, zalewie musztardowej lub słodko-kwaśnej,
•
dżem z cukinii – z dodatkiem cytryny, imbiru, a nawet ananasa.
Dżemy i konfitury z cukinii mają łagodny, owocowy smak, który dobrze pasuje do tostów, naleśników czy jogurtu naturalnego. Warto wykorzystywać do nich przerośnięte cukinie, które nie nadają się już do podania w całości.
Zero waste w praktyce – co zrobić ze skórkami, gniazdami nasiennymi i resztkami?
Przy obróbce dużych ilości cukinii powstają odpady – skórki, gniazda nasienne, końcówki. Ale większość z nich wcale nie musi trafiać do śmieci.
Młode cukinie nie wymagają obierania – ich skórka jest miękka i jadalna. Jeśli jednak obieramy starsze okazy, skórki można dodać do bulionu warzywnego albo zmiksować w koktajlu z jabłkiem i cytryną.
Gniazda nasienne dużych cukinii często są miękkie i wodniste. Można je wykorzystać jako bazę do zupy, sosu lub pasty warzywnej – wystarczy dobrze je zblendować. Nadają się również do domowego przecieru do słoików.
Pozostałości po tarciu i końcówki świetnie nadają się na kompost. Jeśli mamy ogród lub działkę, warto je wykorzystać jako naturalny nawóz – to zgodne z ideą kuchni zero waste i korzystne dla środowiska.
Podsumowanie
Cukinia to warzywo niskokaloryczne, które daje ogromne możliwości w kuchni – nie tylko latem. Można z niej przygotować lekkie sałatki, pożywne dania obiadowe, ciasta, a nawet przetwory. Jest łatwa w obróbce, wszechstronna i pozwala na kreatywne podejście do gotowania.
W duchu zero waste warto wykorzystywać ją maksymalnie – od skórki po miąższ i nasiona. Dzięki temu ograniczamy marnowanie żywności, oszczędzamy pieniądze i uczymy się szacunku do jedzenia.