Zupa pomidorowa z owocami morza i bułeczkami z ziarnami
AlitaKania
Zupa z owocami morza, intensywnie pomidorowa, mocno doprawiona (z dodatkiem ziarnistej, świeżo upieczonej mini-bułeczki) to zupa, która od dłuższego czasu zajmuje pierwsze miejsce na moim pantałyku kulinarnym wśród zup. Przepis, jak nie trudno się domyśleć, pochodzi z Włoch. Dania włoskie opierają się ma paście (makaronach), pomidorowych sosach, owocach morza w szczególności. Oprócz wina do późnego obiadu, często zaczynającego się o 22 w wiejskiej trattorii, posiłek zaczynamy i kończymy neutralnym pieczywem, a takie właśnie są bułeczki z ziarnami. Zupa pomidorowa to idealny wybór na pierwsze danie walentynkowe.
0
0 / 0
Zupa z owocami morza, intensywnie pomidorowa, mocno doprawiona (z dodatkiem ziarnistej, świeżo upieczonej mini-bułeczki) to zupa, która od dłuższego czasu zajmuje pierwsze miejsce na moim pantałyku kulinarnym wśród zup. Przepis, jak nie trudno się domyśleć, pochodzi z Włoch. Dania włoskie opierają się ma paście (makaronach), pomidorowych sosach, owocach morza w szczególności. Oprócz wina do późnego obiadu, często zaczynającego się o 22 w wiejskiej trattorii, posiłek zaczynamy i kończymy neutralnym pieczywem, a takie właśnie są bułeczki z ziarnami. Zupa pomidorowa to idealny wybór na pierwsze danie walentynkowe.
31
Składniki
120 min
Przygotowanie
Składniki
6 porcji
Składniki
60 dag. mąka pszenna tortowa lubella
1.20 dag. drodże świeże
2 łyżka cukier
400 mleko
2 szt. żółtko
3 łyżka oliwa z oliwek
1 łyżka tłuszcz do wysmarowania formy
1 łyżka kasza manna
1 szt. jajo
1 szczyp. sól
3 łyżka ziarna słonecznika
1 łyżka ziarna sezamu
3 l bulion drobiowy
0.50 szt. por
1 szt. cebula biała
0.50 szt. seler
2 szt. marchew
2 szt. korzeń pietruszki
3 szt. ząbek czosnku
1 puszka pomidory krojone łowicz
4 łyżka koncentrat pomidorowy łowicz
45 dag. owoce morza
3 szkl. makaron kokardki lubella
5 szt. liść laurowy
5 szt. ziele angielskie
1 szczyp. majeranek
1 szczyp. tymianek
1 szczyp. oregano
1 szczyp. bazylia
1 szczyp. papryka ostra
1 szczyp. bazylia świeża
Przygotowanie
W pierwszej kolejności przygotowujemy małe bułeczki, a w między czasie zupę pomidorową. Część mąki, cukier, ciepłe mleko (może być podgrzane) dokładnie mieszamy z drożdżami i odkładamy pod przykryciem w ciepłe do wyrośnięcia (około 15 minut).
Następnie delikatnie przesiewamy do misy resztę mąki, żółtka, oliwę i sól. Sól dodajemy na samym końcu, o czym trzeba pamiętać, gdyż zabija oda drożdże. Całość ugniatamy na piękną, miękką, elastyczną kulę i odkładamy do wyrośnięcia co najmniej dwukrotnego.
Po tym czasie ja dzielę ciasto na dwie części i formuję małe kuleczki. Do pieczenia takich małych bułeczek używam średniej wielkości formy do pieczenia pizzy. Na taką blaszkę spokojnie wejdzie nawet 16 bułeczek. Bułeczki powinny być tak układane w odstępach. Po czym odstawiamy znów do wyrośnięcia w ciepłe, nieprzewiewne miejsce, najlepiej nasłonecznione, bądź blisko grzejnika.
W miseczce przygotowujemy jajko, mleko i sól. Roztrzepujemy na jednokolorowy płyn. Gdy bułeczki już podrosną każdą dokładnie smarujemy rozmąconym jajem i obficie posypujemy ziarnami słonecznika, dyni i sezamu. Wstawiamy do piekarnika ustawionego na 200C na 15 minut. I już gotowe.
W międzyczasie, gdy ciasto drożdżowe rośnie możemy przygotowywać zupę pomidorową. Owoce morza rozmrażamy. Ja wykładam je na deskę i solę. W tym przypadku są to różnej wielkości, krewetki, mule, pulpo czyli ośmiorniczki, szyjki rakowe, kalmary.
Przygotowujemy wywar drobiowy wraz z pokrojoną w krążki marchewką, pokrojoną w kostkę korzeniem pietruszki, selerem w paseczki oraz drobno posiekanym porem, cebulką i czosnkiem. Dodajemy liście laurowe, ziele angielskie, zioła, przyprawy wg uznania. Gotujemy około pół godzinki, aż zupa będzie smaczna i odpowiadająca naszym kubkom smakowym.
Dodajemy pomidory Łowicz. Jeśli smak jest zbyt mało intensywny, a kolor zbyt blady możemy dodać koncentrat pomidorowy 30% według oczekiwań smakowych.
Wstawiamy makaron do gotowania w wodzie z odrobioną soli.
Na sam koniec do gotującej się zupy dodajemy owoce morza. Gotowanie trwa chwilę, do momentu zwinięcia się krewetek. Zupę podajemy w szerokich talerzach obiadowych z dodatkiem świeżej bazylii i ziarnistych bułeczek. Smacznego!