Tarta z jabłkami i bezą

Mąkę z proszkiem do pieczenia przesiewamy do miski. Masło kroimy na mniejsze kawałki. Dodajemy cukier. Składniki mieszamy ze sobą, przecieramy między palcami.

Dodajemy żółtka i zagniatamy krótko ciasto w jednolitą kulkę. Zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na 1h.

Jabłka obieramy i pozbawiamy gniazd nasiennych. Kroimy w cienkie plasterki.

Na patelni rozpuszczamy masło. Wrzucamy jabłka oraz cynamon i startą skórkę pomarańczy. Podsmażamy przez 5 minut – cały czas mieszając.

Podsmażone jabłka polewamy sokiem z cytryny i mieszamy z dżemem brzoskwiniowym.

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.

Ciasto wyciągamy z lodówki. Wałkujemy i w razie potrzeby podsypujemy mąką. Przekładamy na formę do tarty wysmarowaną wcześniej odrobiną masła. Ciasto nakłuwamy widelcem.

Podpiekamy spód przez 15 minut.

Następnie na podpieczony spód przekładamy jabłka. Podpiekamy przez 10 minut.

Białka ubijamy w misce na puszystą pianę. Dodajemy cukier, łyżka po łyżce, bardzo powoli. Ubijamy do momentu, aż przestaniemy błyszczeć chrzęszczący cukier. Pod sam koniec dodajemy mąkę ziemniaczaną.

Z piekarnika wyciągamy tartę, nakładamy bezę i pieczemy przez 20 minut. Temperaturę zmniejszamy do 170 stopni. Tartę zostawiamy w nagrzanym piekarniku i wyciągamy dopiero po kilku godzinach gdy piekarnik całkowicie ostygnie.