Świąteczne ślimaczki z suszonymi grzybami

Grzyby namoczyć w zimnej wodzie najlepiej na całą noc. Następnie przegotować grzyby na wolnym ogniu przez 15-20 minut. Wystudzić, dokładnie odcedzić i posiekać grzybki na drobne kawałki. Można też zmielić przez maszynkę do mięsa.

Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na oleju. Następnie dodać grzyby i przesmażyć, doprawić do smaku solą i pieprzem. W razie potrzeby gdyby farsz wyszedł zbyt rzadki, można zagęścić odrobiną bułki tartej. Farsz wystudzić.

Drożdże wymieszać z cukrem, przykryć lnianą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

Na stolnicę przesiać mąkę Lubella najlepiej tortową i posiekać z margaryną.

Do mąki i margaryny dodać wyrośnięte drożdże, żółtka, całe jaja, śmietanę, szczyptę soli i zagnieść ciasto. Jest to ciasto krucho drożdżowe i nie wymaga odstawiania do wyrośnięcia w ciepłe miejsce, co dodatkowo usprawnia nam pracę.

Ciasto podzielić na 3 części. Pierwszą część rozwałkować na prostokątny placek i nałożyć farsz, należy zostawić około 1,5 cm pasek przy dłuższym brzegu do sklejenia. Zwinąć w roladę i pokroić ostrym nożem na 2 cm kawałki. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując odstępy bo ślimaczki trochę urosną. Piec w temp 180 stopni C na złoty kolor.

Upieczone ślimaczki przełożyć na płaskie naczynie i wystudzić.

Te same czynności powtórzyć z pozostałą ilością ciasta i farszu. Ślimaczki przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku. Świetnie smakują również na 2 i na 3 dzień krótko odgrzane w piekarniku lub mikrofalówce. Smacznego!