Kawa mrożona

Ktoś, kto wymyślił kawę mrożoną jest genialnym wynalazcą! Kawa stawia na nogi, chłodzi w upalne dni, podnosi poziom cukru, a tym samym energii, wybornie smakuje, więc można się nią delektować, pięknie wygląda i cieszy oko, a poza tym mamy wrażenie, że tak przyrządzona kawa jest czystym hedonizmem, rozpieszczaniem i luksusem. Muszę przyznać, że nie umiem odtworzyć smaku najlepszej kawy, jaką piłam w życiu. Ale ciągle próbuję;-)) W Grecji podawana jest kawa frappe, która rozpuszczana jest w zimnej wodzie. Niestety, nie udała mi się ta sztuka z moją kawą - pozostały grudki, które później tylko częściowo rozbiły się w blenderze. Dlatego też najpierw kawę rozpuszczam w gorącej (nie wrzącej) wodzie, a następnie studzę. Próbowałam też takich sztuczek, jak kawy smakowe: czekoladowa, waniliowa, a nawet truskawkowa. Spróbujcie i Wy - może komuś posmakuje. Ja wracam do klasycznego, mocno kawowego smaku i staram się doskonalić proporcje.