Gwiazda Drożdżowa

JustynaDabek
Gwiazda Drożdżowa

0

0 / 0

Świąt nie wyobrażam sobie bez Drożdżowej Gwiazdy! To naprawdę świetna alternatywa dla zawijanego makowca. Ciasto wychodzi miękkie, puszyste i ładnie się prezentuje, a nie jest tak skomplikowane na jakie może wygląda. Ostatnio spróbowałam wersji z kutią i muszę przyznać, że bardzo zasmakowała. Polecam!

9

Składniki

120 min

Przygotowanie

Składniki


8 porcji

Składniki

180 mleko uht 3,2%

50 g cukier

30 g świeże drożdże

2 szt. jaja kurze całe

500 g mąka lubella puszysta tortowa

50 g masło

1 szcz. sól

350 g masa makowa

1 szt. jaja kurze całe

Przygotowanie


1

Do miski wsypuję mąkę i robię dołek. Wkruszam do niego drożdże i posypuję cukrem. Wlewam do dołka ciepłe mleko mieszając je z drożdżami. Przykrywam ściereczką i odstawiam na kilka minut aż drożdże "ruszą".

2

Potem wbijam jajka i delikatnie mieszam wszystko łyżką. Gdy składniki się połączą, wlewam roztopione masło i wyrabiam ciasto aż stanie się gładkie i elastyczne. Ponownie przykrywam i odstawiam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 45 minut.

3

Po tym czasie ciasto wykładam na stolnicę i jeszcze ugniatam chwilkę. Dzielę je na 4 części. Pierwszy kawałek ciasta rozwałkowuję na okrąg o średnicy ok. 25 cm. Kładę go na blaszce wyłożonej papierem i rozsmarowuję 1/3 masy makowej lub kutii zostawiając około 1 cm wolnego brzegu. Rozwałkowuję tak samo 2 placek i kładę go na pierwszym. Znów rozsmarowuję masę i kładę 3 placek. Smaruję pozostała masą i przykrywam ostatnim krążkiem.

4

Ciasto kroję na 16 części, ale nie docinam ich do samego środka. Następnie każdy kawałek okręcam 2 razy parami (jeden w prawo, a drugi w lewo). Okręcone kawałki zlepiam na końcach. Odstawiam na 15 minut do wyrośnięcia. Wierzch smaruje rozkłóconym jajkiem i piekę w 180 C przez 20-25 minut. Ciasto można polukrować choć dla mnie i tak jest słodkie. Smacznego!

5

A kiedy zostaje nadmiar ciasta, którego nie jesteśmy z rodziną w stanie zjeść to wtedy je mrożę. Najlepiej mrozić takie świeże. Jeśli już wiem, że za dużo napiekłam to od razu kroję część ciasta i mrożę (nie pozwalam się mu "zestarzeć"). Dzięki temu po rozmrożeniu mam świeże ciasto. Polecam jeszcze szczelnie je zapakować (np. pojemnik z pokrywką do mrożenia). To sprawdzony sposób, aby wypiek nie przeszedł zapachem innych produktów z mojej zamrażarki.

Kategorie


Planer
Ulubione
Szukaj
Przepisy
Artykuły