Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności.
Kiedy już w weekend wiem, że czeka mnie pracowity tydzień i nie będę miała czasu na codzienne gotowanie, robię gar gołąbków. Próbowałam robić je na różne sposoby, z samym mięsem, z kaszą gryczaną, z kaszą manną, ale najbardziej smakują mi klasyczne - z ryżem i mięsem mielonym. Ten sposób przekazywany jest "z pokolenia na pokolenie" i przekonałam się, że w przypadku gołąbków najsmaczniej znaczy najprościej. Część gołąbków od razu po ugotowaniu i ostudzeniu mrożę. Mam wtedy awaryjny, domowy obiad pod ręką, pozostałe odgrzewam i przygotowuję na różne sposoby przez kolejne dni. Tradycyjnie z sosem pomidorowo-paprykowym i ziemniakami, z sosem grzybowym lub zapiekam bez sosu z serem żółtym i ziołami. Tak przygotowane danie jemy najczęściej z pieczywem na kolację. Gotuję gołąbki przynajmniej raz na miesiąc, ale bardzo długo bałam się tego dania i moje pierwsze gołąbki wyglądały fatalnie, bo nie potrafiłam zdecydowanie zawinąć, łamała mi się kapusta itd. Teraz mogę powiedzieć, że jestem mistrzynią, a co:)))
1 | Szczypta |
sól, pieprz
|
|
1 | Sztuka |
Bułka czerstwa
|
|
1 | Sztuka | ||
1 | Sztuka |
kapusta biała
|
|
1 | Dekagram | ||
20 | Dekagramów |
ryż biały
|
|
1 | Dekagram | ||
20 | Dekagramów |
ryż biały
|
|
Wyślij przepis |
|
||
Kup online: | |||
Kalkulator miar |