Wszechstronna dynia szturmuje kuchnię

Jack pijak po śmierci trafił do piekła. No cóż… takie rzeczy zdarzają się na tym najpiękniejszym ze światów. Jednak Jack długo nie zagrzał tam miejsca, gdyż był tak marudny i nieprzystosowany do piekielnych obyczajów, że zniecierpliwiony szatan skazał go na wieczną tułaczkę po ziemi, dając mu jedynie palący się węgielek, który pomysłowy Jack włożył do wydrążonej rzepy. A teraz pytanie: kiedy z irlandzkiej legendy powstało amerykańskie święto i dlaczego rzepa została zastąpiona dynią? Zwyczaj stawiania uśmiechniętych dyń w dniu Hallowen zapoczątkowali emigranci, a Amerykanie zaadoptowali pomysł na warzywa bardziej trwałe i okazałe, jakimi są dynie. Lecz dynie to nie tylko zabawna dekoracja, ale przede wszystkim ceniony środek leczniczy i produkt kulinarny wykorzystywany do przyrządzenia zup, kremów, sosów – w tym pysznych sosów do makaronów i ravioli, ciast, tart, placuszków, zapiekanek, sałatek, chleba… Ech, dynia, dyńka – jak tu cię nie u-w-i-e-l-b-i-a-ć?