Tostożercy są wśród nas
gosia78
8/9/2017
ok. 1 min
Jadane na śniadanie lub do popołudniowej herbaty tosty są popularne już od wieków, a pierwsze „przepisy” na uzdatnianie czerstwego pieczywa pochodzą z IV wieku, kiedy to namoczone w mleku kromki pszenicznego chleba lekko podpiekano i podawano na słodko wraz z odrobiną miodu.
Przez wieki z oszczędności oraz z szacunku do chleba próbowano
przywrócić czerstwe kromki do kuchennego obiegu poprzez nasączenie go
wodą lub mlekiem, a następnie podpieczenie go z obu stron. Ten sposób
wykorzystywania suchego pieczywa był popularny w XIV-wiecznych
Niemczech, gdzie danie otrzymało miano „biedny rycerz”, jak i w
XV-wiecznej Anglii, gdzie tak podane pajdy chleba lub okrawki z bułek
nazywano „pain perdu”. Obecnie kromki namoczone wcześniej w
jajeczno-mlecznej masie i podsmażone z obu stron na smacznie złoty kolor
serwowane są jako tosty francuskie, w wersji ekstrawaganckiej oprószone
mgiełką cukru.
Obecnie do tostów używane jest specjalne pszenne pieczywo, a kromki
podpiekane są w opiekaczu lub tosterze, który pozwala na komponowanie
niecodziennych smakowo połączeń, np. z dodatkiem sera brie i żurawiny,
„męskich” pajd z chrupiącym boczkiem, czy lekkich tostów z ananasem.
Dobrze jest się trochę porozpieszczać i podelektować smaczną, sycącą
przekąską. Który sposób będzie dla Ciebie najsmaczniejszy?