Szła Barbara do baru wypić kompot z rabarbaru

Szła Barbara do baru wypić kompot z rabarbaru

gosia78

8/9/2017

ok. 1 min


Nie dziwimy się Barbarze, że lubi idealnie orzeźwiający, o lekko kwaskowatym smaku kompot rabarbarowy. Jednak gdyby to była Wielka Brytania, Barbara zjadłaby w barze także crumble (rabarbar pod kruszonką) lub rabarbarową tartę z galaretką, a nawet wątróbkę czy tuńczyka z rabarbarem właśnie.
  Do tej pory to Wielka Brytania ze swoimi dwoma sezonami (pierwszy około świąt Bożego Narodzenia i drugi – letni) brylowała w ilości potraw wykorzystujących rabarbar. Coraz częściej doceniany jest także w Polsce, a eksperymenty kulinarne z tymi cierpkimi, charakterystycznymi łodygami dają zaskakująco smaczne efekty. Bardzo łatwo wyhodować rabarbar w domowym ogródku, jeszcze prostsza jest jego „obróbka”. Wystarczy po ścięciu umyć łodygi, odciąć twarde końce, czasami obrać ze skórki (jeśli chcemy, aby potrawa była bardzo delikatna), pokroić na mniejsze kawałki i już można go smażyć, gotować, dusić i zapiekać; jednym słowem używać do dań i słodkich i słonych, a w obu przypadkach dodatek rabarbaru przełamie i wzmocni smak potrawy. Niektórzy ograniczają spożycie rabarbaru ze względu na szkodliwe szczawiany. Uspokajamy – nie ma się czego bać, gdyż zazwyczaj spożywana ilość tego owocu nie stanowi zagrożenia dla organizmu człowieka. Wyjątkowo ostrożnym polecamy młode ogonki, które tego kwasu zawierają bardzo mało, a przy okazji są źródłem witaminy C. Joseph Myatt przekonał kupców słynnego London`s Borough Market do ciasta z rabarbarem. Wy również nie dajcie się długo prosić i próbujcie rabarbarowych dań, bo sezon jest krótki, a przepisów sporo! 
Planer
Ulubione
Szukaj
Przepisy
Artykuły