Figa czyli… słodko i egzotycznie

Figa czyli… słodko i egzotycznie

gosia78

8/9/2017

ok. 1 min


Czy pierwszym uprawianym na świecie drzewem była jabłoń, z którego Ewa zerwała grzeszny owoc, czy figowiec pospolity, z liści którego pierwsi ludzie zawstydzeni swoją nagością, zrobili prowizoryczne przepaski?
Uważa się, że figa przywędrowała z Dalekiego Wschodu, a jej uprawę i pomysły wykorzystania owoców w kuchni opracowali Egipcjanie i Grecy. Przy czym Grecy tak zazdrośnie strzegli swoich figowych sekretów, że utworzyli nowe prawa zakazujące eksportu sadzonek do innych krajów. Jednak za sprawą Hiszpanów figa i tak rozpoczęła swoją międzynarodową ekspansję, a świat odkrył jej smak dopiero w XX wieku dzięki kalifornijskim farmerom, największym producentów fig na świecie. Delikatność miąższu i fascynujące właściwości zdrowotne fig (owoce te mają odczyn alkaliczny, więc kontrolują pH organizmu, są źródłem błonnika i  potasu) pozwalają na wykorzystanie ich w wielu daniach, jako faszerowane, zapiekane czy karmelizowane przekąski. Ich słodycz pasuje zarówno do mięs, serów, jak i do orzechów, migdałów i warzyw (np. koper włoski, rukola). Nie ma nic przyjemniejszego, niż delektowanie się świeżymi, jędrnymi figami o przyjemnym aromacie i ciemnoczerwonym wnętrzu podanymi z oliwą, solą morską i miodem. Nic nie smakuje tak wybornie, jak desery i sałatki z figą w roli głównej, wreszcie – nie ma lepszego duetu niż krakersy i figowa konfitura lub dip.  Czy nasi Kucharze na groźną obietnicę: figę dostaniesz! Odpowiedzą: poproszę?
Planer
Ulubione
Szukaj
Przepisy
Artykuły