Tak w skrócie powinny wyglądać nasze letnie obiady. Lato to pora, kiedy mamy możliwość korzystania niemal z pełni dostępnych owoców i warzyw, przygotowując sezonowe smakołyki. Gorące dni to także czas, kiedy jak nigdy docenimy świeże i lekkie dania, nie tylko na bazie młodych owoców i warzyw, ale także z kefirem, maślanką oraz lekkim drobiem. Gdy za oknem panuje upał i skwar, odczuwamy to także w formie zmniejszonego apetytu. Musimy pamiętać, że wysokie temperatury to nie wymówka, żeby odpuścić sobie prawidłową i zbilansowaną dietę. Regularne posiłki stanowią podstawę zdrowego stylu życia, dlatego nawet latem nie możemy rezygnować z odpowiedniego odżywiania. **Viva warzywa! Obiad warzywami stoi!** W gorącym letnim okresie świetnie sprawdzą się lekkie i świeże obiady przygotowane na bazie warzyw. Tego typu posiłki to nie tylko sałatki, jednak właśnie one, przygotowane ze świeżych, pełnych smaku i aromatu warzyw, a także makaronu, kasz, mięsa czy ryb sprawią, że dostarczymy naszemu organizmowi niezbędnych mu składników odżywczych. Ze względu na szeroką ofertę sezonową mamy spore pole do popisu. Co przygotować w letni dzień, by najeść się do syta i nie spędzać zbyt wiele czasu w kuchni? Polecamy kilka szybkich i lekkich dań. Wśród propozycji warzywnych na pewno nie może zabraknąć sałatki greckiej, sałatek z kaszą pęczak czy zasmażanej młodej kapusty lub paprykowego leczo z kabaczka. **Lekki i świeży chłodnik – niskokaloryczna pyszność** Lato to także sezon na chłodniki. Nic tak wspaniale nie ugasi pragnienia i nie schłodzi wygrzanego organizmu jak świeży chłodnik. To także danie dietetyczne, odpowiednie w niskokalorycznej diecie. Idealna propozycja na lekki niedzielny obiad dla całej rodziny! Możemy przygotować chłodnik na bazie jogurtu lub śmietany raz dodać do niego dowolne dodatki: szczypior, rzodkiewkę, pomidory, botwinkę czy gotowane na twardo jaja. Nie zapomnij – chłodnik to letnia zupa o wielu dobroczynnych właściwościach. **Smaki dzieciństwa – wakacyjne obiady** Myśląc o letnich, świeżych obiadach, na pewno przypomną nam się także smaki dzieciństwa. Obiady u babci czy rodzinne wakacje na działce. Młode ziemniaczki z koperkiem popijane kefirem lub zsiadłym mlekiem to chyba kwintesencja polskiej letniej kuchni. Najlepiej smakują gotowane w całości, w łupinach, posypane świeżym koperkiem i polane stopionym masłem. Do tego sadzone jajko i młode warzywa, na przykład kalafior lub fasolka szparagowa. Proste, pełne i pożywne danie. Ale to nie wszystko. Wielu z nas pamięta pewnie słodkie kluski z jagodami czy ryż ze śmietaną i truskawkami. No i oczywiście do letniego obiadu nie może zabraknąć owocowego kompotu: z truskawek, wiśni, porzeczek lub agrestu. Proste potrawy i smaki potrafią przywołać masę wspomnień. Nie pozwólmy, by fascynacja nowościami i egzotyką wyparła nasze rodzime, sprawdzone dania.